...a tu król podobny ogniowi Albo spadającemu z góry potokowi Idąc owym szaszorem i ogromną lawą, Lewą tu Chmielnickiego, a tam ręką prawą Dosiągł Chana samego; wpół ich rozerwawszy Niesłychaną przewagą; dopieroż im dawszy Ognia więcej...
Ech... Ja jednak mam dzieję że gdzieś tu na świecie choć jeden taki Bohun jest... Taki przystojny, szalony, odważny...
I żeby tak pięknie umiał śpiewać I konno jeździł. Koniecznie. A jak nie będzie umiał to mogę nauczyć xD
Offline
Dodatkowo jeszcze po rusku, angielsku, niemiecku i po francusku. Ja mogłabym go tego z chęcią nauczyć. Mógłby być tylko malutki problemik z francuskim, bo nie znam, ale to się wytnie, bo z francuskiego co innego za to znam bardzo dobrze
Offline
;>
Ja bym mogła uczyć anglika i niemca a jak się nauczę to i ruskiego, obowiązkowo
Choć mój obecny obiekt westchnień (oprócz Saszy, który ma w tym temacie nieśmiertelność ;D) uczy się rosyjskiego !!
Offline
A mi chyba przechodzi na mój obiekt westchnień
W każdym razie dobrze, chcę być wolna jak wiatr w polu ;D Jak to Bohun raz Helci powiedział
Ej, bez jaj... Może mi do Łukasza mija, za to ponownie a raczej ciągle mnie Domogarow męczy, ja pierdziu, jaki on przystojny !!
Zwłaszcza jak Bohuna kreuje xD Aj. Krasnaje liczeńko.
Chyba za dużo ogniem i mieczem i rysowania Bohuna xD Odwala mi xD
Offline
Każdy łapie jakąś fazę. Ja kiedyś jakoś jak złapałam na dona Corleone to godzinami przesiadywałam z kimkolwiek i pod jakimkolwiek pretekstem w Corleone (taka ,,knajpka" u mnie) hahaha... chociaż właściwie od pewnego czasu mam wrażenie, że takie fazy mnie łapią, ale nie puszczają. Jest jakaś, pojawia się nowa, ale stara nie puszcza, tylko są 2, i później coraz więcej....
Offline
Łehehe, u mnie w fazach króluje Bohun (standardem) i właśnie gitara Nawet się śmieję że moja jest moim chłopakiem <lol2>
Generalnie nie jest proste granie na owym instrumencie, ale za to jakie fascynujące !! A jak zajebiście można sąsiadów wkurzać
Choć na razie dążę do nauczenia się podstawowych akordów, a potem dumek ukraińskich ! Właściwie to przy odrobinie szczęścia mogę zagrać już "W stepie szerokim"
Offline
Nigdy mnie nie ciągnęło do muzyki. Czasami lubię posłuchać, ale nie wszystko jestem w stanie znieść. Generalnie moim zdaniem muzyka nie służy wyrażaniu uczuć, a dobrej zabawie, w rozmaitym rozumieniu tego słowa. Ukraińskie dumki rzeczywiscie są piękne, ale i ŁAKA ŁAKA od czasu kiedy ją tańczyłam ze znajomymi i nieznajomymi na dachu w Rzymie budzi we mnie wspomnienia i chęć ne genialną zabawę ( czyt. istne szaleństwa )... może i jeśli nie z donem Corleone to w naszych klimatach z Bohunem... w końcu i jeden zły i drugi... charakterki i ziółka i szaleńcy i to właśnie jest to co kocham najbardziej <3
Offline
Ej, dokładnie xD Kurde, czarne charaktery, nie do końca czarne charaktery, zawadiacy, rozbójnicy... No co to kurde jest ? xD Czy my mamy jakoś inaczej mózg zbudowany ? xD Bohun, Eryk - Upiór Opery, Jack Sparrow !! <to są 3 pierwsze przykłady które przyszły na myśl, tego by było jeszcze> No fakt faktem, jakieś postacie kreowane, wymyślone, ale kurde..... Z realnych przykładów to chociażby Ułani Grochowscy xD Co prawda może to nie rozbójnicy, ale dogadać potrafią i dosadnie się wyrazić, czego byłam świadkiem Z mentalnością przedwojennych poprzedników niejedną burdę by mogli wszcząć xd
No na jakim systemie to działa ????? Nie pojęte to dla mnie.
Offline
To samo jeśli chodzi o urodę. ja np. wolę facetów z zarostem. Wiecie który to jest ten szczypiornista Igor Vori - Chorwat - on jest, jak się spojrzy na jego zwierzęcy urok sexy. Można powiedzieć to mnie kręci, ale bohun też był zarośniety, a Sparrow to samo, no może tylko Corleone nie, ale ten garnitur w iście gangsterskim klimacie zastepuje mu zarost Dla mnie jak sie patrzy.
Offline
Kojarzę tego Chorwata !! Swoją droga w szczypiorniaku będą teraz Mistrzostwa Świata czy tam Europy ;D Będę oglądać.
Hmm.... To ma sens !! Mi tam się podobały przylepiane wąsy Saszy jak grał Bohuna xd Zarościk też se fajny wyhodował O Sparrowie nie wspomnę, bo ta jego chusta z warkoczykami, dredami itp jest genialna !!
Ja tam lubię jak się ten Łukasz ode mnie ubiera w biała koszulę z kołnierzykiem i czarny sweterek Zajebiście wtedy wygląda. Zwłaszcza jak ma włosy a la Sasza !! Choć jak mu grzywka spadła ostatnio to wyglądał trochę jak Hitler w długich włosach bez wąsika xD
Offline