Nazwa forum

Prawda... Czytałam dziś jakiś artykuł na Onecie o naszym wojsku.... Korupcja, biurokracja, słabe uzbrojenie, ludzie nie chcą iść ... Nasi komandosi z GROMu są opłacani 8 razy mniejszymi stawkami niż amerykańce.... Ale to akurat pikuś... Jakiś tam koleś mówił że jesteśmy ogarnięci tak jak w 1939 roku i prawdopodobnie nie dało by się nam zmobilizować milion rezerwistów w miesiąc, większość choć po części uzbroić i umundurować, a w razie wojny to byśmy się bronili kilka dni... Smutne W ogóle kupili tam jakieś rakiety za 4 MLD (miliardy) zł, a te rakiety nie działają i w ogóle wyrzutni do nich nie dokupili... Debile...

Achhh.... Marzenia Jak będzie w Wawie(jeśli będzie) to sobie spokoju nie dam ;P Będę za nim łazić po całym mieście ;P

Mała poprawka - "Nie jesteśmy ogarnięci tak jak nasi we wrześniu '39"

Generalnie to jak kupili F-16 to brakło pilotów coby je umieli pilotować ;]
Przerąbane... WP nastawia się na zachodnie wyroby, do tego jakieś wadliwe, jakby do kur... nędzy nie mogli własnych maszyn skonstruować ?
Przecież ostatnio na targach militarnych w Kielcach wystawili jakiś swój czołg jeden to się nim wszyscy zachwycali.
No kurde, przecież polska myśl techniczna jest zajebista ! Robiłam o tym nawet prezentację na technikę kurde, lepiłam z papieru PZL. 37 Łosia, cholera jasna mać i dostałam za to 6. -.-
No kurde, czy Tankietki, 7TP, Łoś, Karaś i inne nasze maszyny przed wojną był złe ? Owszem, miały jakieś tam błędy ale to był jedne z najlepszych jakie kurde były. Gdyby pułki ułańskie dobrze wyposażyć, miały by wsparcie pancerne, to byśmy Kampanię wygrali, bo szwaby przecież po tym miesiącu też ledwo co zipali. A mobilność kawalerii w połączeniu z siłą np. wojsk pancernych to straszliwa siła. Piechoty nie będzie się transportować samochodami, bo paliwo będzie ważniejsze dla czołgów, więc piechur musi bulić się na piechotę - Ułan, wypoczęty, jeno koniem trzeba się zajmować. Ale to trawy po Polsce mało ? Owies też by załatwili.

Dokładnie. Polaka nie da się inaczej ogarnąć jak batem i ostrogą. Przydał by się drugi Piłsudski, co by ten burdel chociaż po części ogarnął. I by kurde problemów nie było. A Rydzykowi to najlepiej zorganizować wycieczkę na Księżyc w jedną stronę.

Hahahaha xD
Wesoło u Ciebie bardzo jest
Ja miałam dziś warsztaty dziennikarskie z Jackiem Kurowskim bodajże Niezły koleś.
Pokazał nam materiał z konferencji ze Smudą, który był bardzo zagubiony jak go dziennikarz cisnął pytaniami.
I pyta się nas - "Jak myślicie, jaki był ten dziennikarz co prowadził rozmowę z trenerem ?" ktoś tam z auli - "Dobry był" - a ten Kurowski -"On nie był dobry, on był zajebisty". I w tym momencie ok. 100 osób bije mu brawo

Boli. I to bardzo.
W ogóle u mnie na polskim to babka już do matury szykuje - jak nie trafi się w to co dokładnie chodzi(jak jest w kluczu) to nie ma się punktu :<
I kurde jak w gim dostawałam 6 za sprawdziany z epok, tak ostatnio dostałam w LO 3 :<
A wcale się mniej nie uczyłam :<

Ja juz pierdziele. Nauczyciele sa nienormalni. W podstawówce miałam taką matema tyczkę, że już w 4 kl mówiła ze nie zdamy matury jak sie nie będziemy uczyć. W h.j z nimi.

u nas babka od matmy jest pewna, że nie zdamy ale jakoś tego nie ukazuje xD
Za to od chemii nas gromy "DO MATURY SIĘ UCZYĆ LESERZY"
Za to mamy faceta od fizyki, który wygląda jak leniwiec( i trochę się tak zachowuje ale facet zajebisty) i on powtarza na każdej lekcji "Fizyka jest łatwa, prosta i przyjemna" co z tego, że z całej klasy rozumie ja może 5 osób XD( w tym nie ja oczywiście;P)