...a tu król podobny ogniowi Albo spadającemu z góry potokowi Idąc owym szaszorem i ogromną lawą, Lewą tu Chmielnickiego, a tam ręką prawą Dosiągł Chana samego; wpół ich rozerwawszy Niesłychaną przewagą; dopieroż im dawszy Ognia więcej...
Administrator
U nas do babki od niemca wołają na przywitanie "Heil Hitler" albo "Juź nie długo zamiast liść będą wisieć germaniści" hahaha
Offline
Administrator
Pewnie! Zawsze będzie więcej śmiechu XD
Nawiązując do niemieckiego - moja p. od owego przedmiotu już przeżywa ile nam lekcji wypadnie XD
Bo mamy 2 pod rząd i to tylko w piątek xD
Offline
Administrator
Straszne. Dwa ostatnie! A na jakichś "kudzkich" godzinach ;d? Bo jak np. 7-8 to oszaleć idzie
Offline
Administrator
To prawie jak u pani eM.... jej to sie nawet dziendobry boisz powiedzieć xD
Mam pomysł.
Może postarajmy się jako tako nawrócić na "dobrą drogę" i zacznijmy wkońcu( a może znowu) pisać o tym co jest w temacie xD
Offline
Administrator
Rycerz nie ryczerz.... swego czasu bił się "pod" Koroną. Teraz pomijając wygląd (ahh xD)... Jaki rycerz lepszy...? Ten który dla Ojczyny odkłada nawet odnalezienie ukochanej na "potem", czy taki, który przez panne która go nie chce stara się pogrążyć ( w sumie jej) ojczyznę....
Offline
Który rycerz lepszy? - ten co w słusznej sprawie walczy z przywarami, czy ten, który zamiast szukać swoiej ukochanej bije się nie wiadomo o co. Kozacy nie chcieli Polski niewolić, nie chcieli nowych przywilejów, ani ograniczania przywilejów szlachty polskiej. Chcieli tylko by respektowano ich prawa. Kto jest prawdziwym rycerzem? - walczący po stronie prawa (za namową króla) przeciw bezprawiu, czy ten, który zostawia ukochaną w niebezpieczeństwie, aby bić się w gnuśności w celu zachowania własnych wygód!?! Kto pytam!!
Offline
Administrator
O to właśnie chodzi.... tłukli się tylko dlatego, że każdy chciał mieć lepiej niż ma...Rycerz powinien ukryć swą lubą gdzieś "głeboko" (jak Bohun Helkę u Horpyny) i powinien iść się lać pod tym komu przysiągł wierność(jak Skrzetuski) ale jak dobrze wiadomo ideałów nie ma(no chyba, że kreowane na potrzebę sytuacji jak Michałek W. xD) i trzeba się doszukiwać tego "średnika" w każdym z rycerzy. Wg mnie polska szlachta i tak za dobrze miała... przez te wszystkie przywileje król był strasznie ograniczony i to właśnie one ostatecznie zgubiły Polskę... a Liberum Veto to największa głupota jaką wymyślili!!
Offline
Administrator
No niestety, nigdy nie będzie tak żeby wszystkim pasowało. Ale chwała im za to, że chociaż próbowali z tego jakoś wybrnąć. Politykqa będzie czymś czego nie mogę pojąć... I nie chcę... Ci "u góry" wymyślali Bóg wie co a zwykli ludzie musieli za to cierpieć.... Chociaż kiedyś żołnierz bez wojny jak bez wody albo powietrza...
Offline
Ale żołnierz bez wojny sobie radził. jak w Polsce rycerstwo przekształcajace sie w szlachtę przestało walczyć i nie miało forsy, to wymogli na królu przywilej w Warcie i pozabierali majątki sołtysom i znowu mieli z nich forsę. Można sobie radzić bez wojny? można. I później troszkę od wojny odwyknęli, a raczej stwierdzili, że te ich folwerki są bardziej opłacalne i jak sie poświecili? - szlachta ksenofobiczna jak cholera żeby mieć spokój szybko sie zebrała uchwaliła akt kanfederacji warszawskiej, aby mieć świety spokój i zamiast na wojnę isć z innowiercami ciągnać korzyści z użytkowania ziemi. I proszę nawet dobrze, arcygenialnie zrobili jak na akt wydany dla zaspokojenia własnych interesów.
Offline
Administrator
A pewnie, że sobie radził.... dlaczego wymogli na Andegaweńskim przywilej w Koszycach... ? Żeby wywinąć się od "darmowej" służby. Ale zawsze się znajdzie takie wyjątek od regóły:D. Ale co tam możemy się chwalić, że my Polki miałyśmy (może mamy) najlepszych rycerzy jakich można było sobie wymarzyć, ot co ! inne niech nam zazdroszczą;p
Offline