...a tu król podobny ogniowi Albo spadającemu z góry potokowi Idąc owym szaszorem i ogromną lawą, Lewą tu Chmielnickiego, a tam ręką prawą Dosiągł Chana samego; wpół ich rozerwawszy Niesłychaną przewagą; dopieroż im dawszy Ognia więcej...
Na Filmwebie toczy sie długa i zacięta dyskusja, kto jest przystojniejszy Bohun czy Skrzetuski, ale wiadomo, ze oni nie trafiają we wszystkie gusta. Proponuję, więc trochę inną dysputę. Którego bohatera ,,Trylogii” Sienkiewicza uważacie za najprzystojniejszego, bądź najbardziej pociągającego?
Offline
Administrator
No hmm... mój typ zawsze był "ciemniak" jak ja to mówię(ciemne włosy jasne oczy )... Więc stawiam na Bohuniastego:P. Aczkolwiek uważam, że młody pan Nowowiejski tez by mógł być całkiem niezłym ciachem. (Nie oglądałam jeszcze filmu wiec nie wiem jak wygląda ów postać w adaptacji filmowej:P). Może też Azja.... przypomina mi nieco naszego kozaczka:). Zakochany na zabój, zdolny do wszystkiego, szalony,odważny itd itd heh ^^
Offline
No wiadomo że ja stawiam na Jurka A zaraz po nim Kmicic Nie wiem czemu, ale Kmicic ;D Azja ujdzie w tłumie, jeszcze mam jakiś sentyment do Wołodyjowskiego ;] Tylko tego co grał Łomnicki. Nie mam nic do Zamachowskiego, ale Łomnicki był lepszy ;p
Offline
Administrator
Mi Wołodyjowskiego chyba jest raczej szkoda. Ja nie lubię blondynów! Nie nie nie !! Fuj xD. A jego zachowanie Jest takie jak Bohuna czy Azji... ^^ wiec odpowiadało by mi xD
Offline
Najbardziej z całej ,,Trylogii" podoba mi się Bohun, później Andrzej Kmicic, Jan Onufry Zagłoba - pod względem osobowości, fantazji i umysłu w fortele mnogiego, i Azja Tuhajbejowicz. Wołodyjowski nie - za doskonały jak dla mnie. Człowiek jest człowiekiem, a nie maszynką do pomagania innym, uśmiechania się niezależnie od tego,co się dzieje i niepopełniania błędów.
Offline
Administrator
Gorszy chyba Skrzetuski. Taki sztywniak. Nie powiem bo musiał kochać Helenę skoro do samego Kijowa "po nią" jechał. Ale w sumie te ich "kochanie" było dziwaczne. Spojrzy taki rycerzyk na pannę i już kocha nieumiarkowanie. Taki Jurko kochał ją pewnie nie tylko za cudną urodę. W końcu znał ją dużo dłużej on Jana ^^.
Offline
Helcia i Skrzetuski to buraki byli Jak gdzieś kiedyś czytałam - gnietli by kapustę razem xd
I wiem, powtarzam się, ale chwała Skrzetuskiemu że chciał Rzplita ratować, ale jakoś i tak drętwo wypadł przy Bohunie...
Offline
Oczywiście, że buraki xdd ale w ,,Ogniem i mieczem" jest napisane wyraźnie, iż oni nie przeciw Rzeczypospolitej wojnę wszczęli, a przeciw zadufałej i gnuśnej szłachcie polskiej. Wręcz sam król ich po temu namawiał.
Offline
Administrator
Tak. A nawet dokładniej to przeciwko książętom, którzy z Wolnych Kozaków chłopów chcieli zrobić. I bardzo dobrze, że się nie dali ale jak wiadomo zawsze jest jakiś haczyk. W tym przypadku źle robili kozaczy ze po 1 mordlowali, palili, gwałcili etc etc a po 2 wezwali na pomoc Tatarów z którzymi Rzplita nie żyła w miłości No To sie Jaremka wku**ił i im pokazał jacy są Polacy. Wina leży po obu stronach, trzeba było lepiej ich traktować nie było by powstania, trzeba było nie powstawać nie mieli by tak przeciepane jak mieli po nim ^^. Wszystko jasne
Offline
Prawda. To troszkę jak z rozwodzącym się małżeństwem - wina zawsze leży po obu stronach. Ale wiadomo, że nikt nie pozwoli żeby go jak śmiecia traktować. Mimo wszystko dobrze zrobili, i dzielni byli, że nie bali się potężnej jeszcze wówczas Rzeczypospolitej.
:>
Offline
Administrator
Pewnie. Kurde ta nasza Polska to troche dziwna jest . Ile razy przecież upadała to zamieniałą się w potęgę światową to znowu upadała i znikała na 120 lat z map, to się odradzała potem znowu jakaś wojna znowu konie z polska i znowu odrodzenie się jej.... wychodzi na to, że teraz znów czeka nas jakaś zagłada. Rycerze nigdy się nie poddawali Więc drogie panie możeby by dumme, że mamy/miałyśmy takich mężczyzn
Offline
Tylko w tym problem, że ludzi którzy za ta naszą Polskę by zginęli coraz mniej
Bo niby co, z karabinem mają latać takie fanki Biebera ? A tfu ! Siebie by prędzej pozabijały o autograf tego dziecka...
Poza tym... Szkoda że nie ma Kawalerii u nas już Takiego regularnego wojska Ułani dobra rzecz, pobilniejsi od piechoty, mogą działać z zaskoczeniem... A dziś tak nawiązując, jest rocznica szarzy pod Wólką Węglową. Ostatnie oddziały Armii Poznań i Pomorze przebijały się do Warszawy... I właśnie takich bohaterów nam brak...
Jest tylko ta cała swołocz pod Krzyżem... Jakby się nie mieli o co innego bić...
Ach... Źle się dzieje w Polsce, źle...
Offline
Administrator
A mnie chyba najbardziej szkoda husarii.... Eh... komu ona przeszkadzała? Fanki bimbera jak fanki bimbera ale drechy Jp na 100% etc etc są gorsci... bo to w sumie faceci zawsze stawali do walki. Młodzi chłopcy uciekali ze skół by iść na wojne, większość kochała się w wojnie ... lecz kiedys wojnę można było kochać....Szanse, można powiedzieć, że były wyrównane np. Kozaków i Tatarów było kilka razy więcej niż rycerzy polskich ale mieli siłę, mieli chęć bronienia kraju i rozgromili ich w pył.... a teraz wygra ten który ma układy i ten który posiada broń jądrową i coś w tym stylu
Offline
Święta prawda. Dziś już nie ma rycerzy, którzy walczą honorowa, ale panuje wszechobecna zasada głosząca, iż cel uświeca środki. Poza tym dawniej śmierć za ojczyznę sie czuło, bo średnio za nim nadeszła mijała doba, a współcześnie umiera sie w ciągu sekundy. Można by rzec, że zanim się zorientujesz to już jesteś martwy... smutne to, ale z drugiej strony nie odczuwa się takiego fizycznego cierpienia.
Offline